Wiem że od świąt mineło już 7 dni! A ja tu wyskakuje jak Filip z konopii z Prezentami jakie dostałam i się chwalę;P
Ale prawda jest taka że ja sama bardzo lubie oglądać zdjęcia i dowiadywać się co kto dostal;)
A więc ja prezenty wybierałam sobie sama bo mój mikołaj( mąż) Nie ma bladego pojęcia o prezentach..... i wybiera mi strasznie nie trafione prezenty jak babciny portwel czy babcine ubrania.....
Więc sama sobie wybrałam kurtke Parkę :
Oraz puder Vichy Dermablend:
Moja kochana mama mi wysłała pyszna herbate z DE i jak miałam ją zaparzyć to natknełam sie w opakowaniu na 50 Euro:)
Miła niespodzianka:)
i to wszystko:))) Jestem bardzo zadowolona:)
świeta mineły bardzo spokojnie ,leniwie bez pośpiechu:)
szkoda że tak szybko:(
Byłam też chora więc bardzo przydał mi sie ten odpoczynek... nie czułam zapachu ani smaku przez całe święta:( ale juz mi wracaja te zmysły i zaczynam wyczuwać jakieś zapachy ale jeszcze nie wszystkie! w ogóle to ja się cieszę że mi to nie została na stałe:)
A dziś świętujemy ostatni dzień starego roku i nadejsćie nowego roku 2015!
życzę wam kochani samych szczęśliwych dni! aby sie wasze plany na nadchodzący rok spełniły i abyśćie byli zdrowi bo zdrowie jest najważniejsze!!!!
Sylwestra spędzamy w domu z dziećmi:)
kupiliśmy pizze ,frytki i inne fast food, szmpana ,piwko a dziecią napoje gazowane i zasiadamy na kanapę na maraton filmowy;)
Na dniach pojawi się haul zakupowy z wyprzedazy:)
Pozdrawiam:)