poniedziałek, 18 listopada 2013

WŁOSOMANIACTWO......... przeniosłam też na moje dzieci:P

Mam dwóch wspaniałych synków:) i stwierdziłam ze wyglądają tak pospolicie w krótkich włosach... że postanowiłam im troszkę zapuścić włosy
a oto efekty:)
oto moi chłopcy :)


pielęgnacja wygląda następująco :myje im co 2 dzień szamponem bez sls np. Baby dream
nakładam odzywkę do spłukiwania.
Przed czesaniem(szczotka tangle tezzer) spryskuje im włosy odzywka w sprayu ISANA
zaczesuje im włosy do tyłu
I TAK SOBIE SCHNĄ....
 STARSZY SYNEK

MŁODSZY SYNEK




Włosy starszego są cudowne!!! Gęste, sprężyste ,mięsiste, nie plączą się ,lśniące,  pięknie się układają i maja cudowny kolor:))



Włosy młodszego są rzadkie, plączą się ,są matowe..... i proste jak druty....

wnioski są takie stosuje u nich taka sama pielęgnację i stwierdzam że jedni w genach odziedziczą piękne włosy a drudzy niestety nie.... choćby nie wiem co z nimi robić... natury nie oszukasz..... u młodszego stosuje czasem serum z green pharmacy to tedy jako tako błyszcza się......

ale kto wiem może z wiekiem poprawi się kondycja włosa u młodszego bo w końcu on ma dopiero 3 latka:)) a starszy 7:)


3 komentarze:

  1. jejku siostra bo jeszcze im tak zostanie :P
    chłopaki mają właśnie tą przewagę, że nie muszą tak dbać o włosy jak my :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a czemu maja nie dbać to takie stereotypy ze facet nie musi dbać...... ja ich właśnie naucze że muszą zawsze być zadbani... że muszą się dobrze prezentować:)))

      Usuń