Zyje sobie i oddycham.....
a ja sie dowiedzialam ze kolejga mial wypadek i niestety go nie przezyl:(
zycie jest strasznie kruche.......
[*]
Ja sie tu gimnastykuje pracujue zdobywam mysle o podruzach planuje na 5 lat do przodu i to z szczegolami a tak naprawde nie wiadomo co sie jutro wydarzy....
eh.......
za 32 dni wyjerzdzam na swieta do Polski:)
juz nie moge sie doczekac mysle jak najbardziej najwiecej wykorzystac ten czas w Polsce:))
odwiedze duzo starych i nowych miejsc.....
mam nadzieje na mase sniegu zeby moje dzieci w koncu zobaczyly go na zywo i mohly zjechac na sankach z jakiejs gorki
prezenty dla rodziny pod choinke prawie wszyskie pokupywane:)
a ja w ostatnich dnaich zrobilam super jedzonko
Mumie....
przepis znajdziecie w google po wopisaniu (mumia przepis)
a na deser polecam zrobic pyszny piszinger i to bez pieczenia:))
1,5 kostki masła
25 dag cukru
4 żółtka
10 dag gorzkiego kakao
10 andrutów
2 łyżki koniaku
wiórki kokosowe
Przygotowanie:
Cukier wsyp do rondelka, dodaj odrobinę wody, zagotuj, stopniowo dodawaj masło, czekaj aż się rozpuści. Następnie ściągnij garnek z ognia i pojedynczo dodawaj jajka, cały czas mieszając. Do jednolitej masy dodaj kakao i odrobinę koniaku. Andrut posmaruj masą, przełóż andrutem, posmaruj masą… Wierzch posyp wiórkami kokosowymi! Mniam!
ostatnio ma hopla na punkcie szli i kominow:)
wiec w ostatnium czasie na zakuopach dorwalam super komin:) w swietnym kolorku:))
do tego dokupilam rajtuzy grube idealne na zime w tym samym kolorku:))
dzis na obiad nalesniki pomaranczowe :) tzn w proporcajch zamiasta szklanki wody daje sie szklane soku pomaranczowego:))
wloski moje rosna i rosna:))))))
pielegnacja olejowanie lykanie tabsow na porost
wlasnie mi zabraknie tabsow nim bede w polsce musze sie dowiedziec czy moge je gdzie su kupi teraz lykam calcium pantothenicum
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz